Opis
Mówił raz muchomor do muchomora,
że właśnie nadeszła najwyższa pora,
by zrzucić wreszcie te śmieszne kubraczki.
Są one jakby trochę niewygodne,
a poza tym grochy są już niemodne.
Mówił, że na to jest ostatni dzwonek,
że kropki są fajne, ale dla biedronek.
Drugi na to głową kiwa i w te słowa
się odzywa: „Ja się zgadzam z tobą bracie,
trochę głupio nam w tej szacie”.
„Cudownie by było – ciągnął rozmarzony
– byśmy zmieniali kolor, jak kameleony.”
Nie wiadomo skąd i dlaczego,
stało się nagle coś niebywałego.
… ciąg dalszy bajki z morałem w książeczce.
… morał końcowy:
Przesłanie bajki każdy z Was rozumie,
lepiej jest zawsze wyróżniać się w tłumie.
Mam również dobrą radę dla każdego,
byś nie udawał kogoś innego,
bądź zawsze sobą, bądź nietuzinkowy,
bo to Ty właśnie jesteś wyjątkowy.